poniedziałek, 7 marca 2016
Drugie życie zegarka
Metalowy, wiecznie odpinający się i haczący o sweter pasek zegarka na tyle doprowadzał mnie do szału, że pewnego popołudnia postanowiłam się go pozbyć i zrobić sobie nowy. Z woskowanego sznurka i kuleczek miracle powstał taki oto pasek:
1 komentarz:
Atelier Inspiracji
9 marca 2016 09:10
uwielbiam makrame :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
uwielbiam makrame :)
OdpowiedzUsuń